Życie bez ograniczeń- podsumowanie



Moi kochani! Wracam pełna dobrej energii, żeby podzielić się z Wami odrobiną emocji jakie wczoraj przeżyłam :-) Dla niewtajemniczonych- byłam z mężem na stadionie w Poznaniu na spotkaniu pt. Życie bez ograniczeń. Cały event miał na celu przekazanie słuchaczom motywacji i tchnięcie w nich wiary we własne siły.




Na stadionie Inea zebrało się 30 tysięcy ludzi gotowych by zmienić swoje życie na lepsze. Panowała tam cudowna atmosfera, której nawet nie będę próbowała opisać. Trzeba byłoby tam być, żeby to poczuć :-)




Głównym mówcą był Nick Vujicic- człowiek wspaniały, z wielkim poczuciem humoru, dystansem do siebie i darem przemawiania. Nick urodził się bez rąk i bez nóg. Choć jest uzależniony od innych ludzi, nie narzeka. Jest wdzięczny Bogu za to, co ma. Przemawiając sprawił, iż wszyscy go pokochali i chcieliby się z nim zaprzyjaźnić. Jego głównym przesłaniem było: doceń to co masz, bądź wdzięczny i wykorzystaj to do pomocy innym. Na koniec wydarzenia udało nam się dostać pod scenę do strefy VIP i zobaczyć go z bliska. Niestety zdjęcia z nim nie udało nam się zrobić, ponieważ ważniejsze dla nas było złapanie Bączka. (Jak to brzmi :P )



Jakub Bączek- trener mentalny narodowej kardy siatkarzy, który doprowadził sportowców do zwycięstwa na mistrzostwach świata. Jeden z moich ulubionych coachów, męża też :-) Śledzimy jego filmiki na YouTube i uwielbiamy każdy jego występ. Mówi z pasją, prosto, jasno i na temat. Do tego z poczuciem humoru i uśmiechem od ucha do ucha. Podczas wydarzenia zakupiliśmy jego książkę "Zarobić milion idąc pod prąd" Jego głównym motto jest: Marzenia się nie spełniają! Marzenia się spełnia! A jego przesłanie, które bardzo mi się podoba mówi, że nie warto dążyć do bogactwa, lepiej do niezależności finansowej. Bogactwo często wiąże się z ciężką pracą wiele godzin dziennie, stresem, brakiem czasu dla bliskich i ciągłym walczeniem o to by zarabiać więcej. Niezależność finansowa natomiast to stan, w którym nasza praca zarabia na nas. To moment, w którym masz wystarczającą ilość pieniędzy (dużo to pojęcie względne) jednocześnie mając dużo czasu. To stworzenie biznesu, który nie będzie wymagał naszej ciągłej uwagi i pracy, jedncześnie przynosząc nam duże zyski i poczucie wolności.
Kuba wiele podróżuje, spędza czas z rodziną, gra w golfa i prowadzi wykłady. Pracuje hobbistycznie i dobrze się przy tym bawi. Wydał kilka książek, które przynoszą mu zysk i pozwalają na takie życie. Nie jest natomiast próżny i leniwy. Swoją energię i czas ładuje w pomaganie innym i motywowanie ich do działania.
My zrezygnowaliśmy ze spotkania z innymi prelegentami na rzecz zdobycia upragnionego wpisu i zdjęcia z Kubą. :-)



Kiedy byliśmy pod sceną spotkaliśmy Krzysztofa Cybula założyciela potężnej sieci marketingowej FM group. Nigdy wcześniej o nim nie słyszałam, ale jego występ również był fantastyczny. Człowiek ten ma niesamowitą swobodę i lekkość mówienia przekazując przy tym dużo wiedzy. Jego występ, choć krótki, przyciągnął uwagę wszystkich słuchaczy, którzy z przyjemnością wykonywali jego ćwiczenia. Jego doświadczenia zawodowe nauczyły go, że dobry biznes potrzebuje: pomysłu, ludzi i Ciebie. Te trzy czynniki mogą zagwarantować Ci sukces. Podobnie jak Bączek namawia do poszukiwania wolności finansowej, a nie bogactwa. Mówił również o tym, że pomaganie innym to najlepszy biznes na świecie. Im więcej dajesz, tym więcej do Ciebie wróci. Korzystając z okazji machnęliśmy sobie fotkę ;-)



O kolejnym prelegencie mówi się, że posiada najsłynniejszą kawalerkę w Polsce- Łukasz Jakóbiak. Człowiek sukcesu w pełni tego słowa znaczeniu. Jego motto brzmi: "nie ma rzeczy niemożliwych, oprócz trzaśnięcia drzwiami obrotowymi" ;-) Łukasz ma wiele marzeń, ale na marzeniu nie poprzestaje. Marzenia przekształca w cele, a cele realizuje. Zazwyczaj w bardzo niekonwencjonalny sposób. Z Łukaszem też bardzo chcieliśmy zdjęcie, ale cóż, nie udało się. Jednak nie żałuję, bo kiedyś zagoszczę w jego kawalerce! Ot co! :-)



Oprócz polskich mówców obok Nicka gościł również Les Brown. Facet, którego życie nie było usłane różami. Porzucony przez matkę, poniżany przez rówieśników, nazywany głupszym bratem (miał brata bliźniaka). Swoim życiem udowadnia, że chcieć to móc, a najważniejsze to nie dać sobie wmówić, że jest się nikim. Powoli dążył do celu i udowodnił wszystkim, że się mylili. Od 20 lat walczy z rakiem, ale mimo to jest pełen optymizmu i nadziei. Jednym z jego haseł jest: Możesz mieć lekką pracę i ciężkie życie, albo pracować ciężko i mieć lekkie życie. Jego występ był przepełniony mądrymi sentencjami i motywacją. Żałuję, że nie miałam kartki i długopisu, bo każde jego słowo było warte zapisania.

W sumie prelegentów było 10. (Nick Vujicic, Les Brown, Richard Tan, Patrick Liew, Magdalena Malicka, Robert Zagożdżon, Krzysztof Cybul, Jakub B. Bączek, Łukasz Jakóbiak, Łukasz Milewski ) Wszyscy wspaniali, wszyscy wyjątkowi. A na trybunach 30 tysięcy równie wspaniałych i wyjątkowych ludzi. Występy mówców przeplatały utwory muzyczne m.in. Artema Furmana i Kuby Jonkisza, występy taneczne i przedstawienia teatralne. Wszystkie występy były cudowne! Organizacja również perfekcyjna. Wszystko opisane, mnóstwo ludzi służących pomocą, ochroniarze, wolontariusze... Muszę szczerze pogratulować Milewski & Partnerzy organizacji tak wspaniałego wydarzenia!



Pamiętajcie! Każdy z Was jest wyjątkowy. Rodzimy się z wielkim potencjałem, który później jest w nas tłumiony. Ale to od nas samych zależy czy przełamiemy strefę komfortu i zaczniemy spełniać marzenia!
Ja mierzę wysoko i wierzę, że wszystko się uda! :-)

1 komentarz :

  1. witaj
    fajny ciekawy blog! wpadłam bo czytam moje mieszkanie ;)
    i sama bylam ostatnio jedną z blogowiczek
    zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń

Pracownia MIŚKOWIEC © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka