Więc dzisiaj opowiem Wam o pewnej miłości. A w zasadzie o dwóch. Jedną, ale nie pierwszą jest mój aparat. Kocham robić zdjęcia, łapać chwile, uwieczniać to co nieuchwytne... A potem do tego wracać i wspominać :-)
Ale to nie jest moja największa miłość. Największą miłość zawsze kieruję do ludzi, tych ważnych, tych dobrych, tych, na których mi zależy.
Poznajcie Weronikę! :-)
Weronika, to przyjaciółka przez duże P. To ktoś więcej niż człowiek- to część mojego serca. Wśliznęła się do niego po cichutku, niezauważalnie, a teraz już nie umiem bez niej żyć! ♥
Wszystko zaczęło się we wrześniu 2006 roku, gdzie przez "przypadek" trafiłam do Jej domu. Była wtedy słodką sześciolatką z masą lalek i kucyków, a ja miałam być jej towarzyszką. Ale szybko przestałam być tylko wolontariuszką, a zaczęłam być koleżanką, przyjaciółką, członkiem rodziny... I tak już zostało. Te 8 lat wspólnych zabaw, rozmów, wygłupów sprawiło, że pokochałam ją bezpowrotnie. Teraz kiedy mieszkamy 100km od siebie nie ma dnia żebym o Niej nie myślała, nie tęskniła, nie wspominała. Z utęsknieniem wyczekuje kiedy znów będę mogła zobaczyć jej cudowny uśmiech :-)
Okazało się, że jesteśmy świetnym duetem nie tylko jako przyjaciółki, ale jako blogerki. Ja uwielbiam fotografować, a Nika świetnie pozuje i do tego ma masę super ciuchów, których nieustannie Jej zazdroszczę! ;-) Coraz częściej nasze spotkania wyglądają jak sesje fotograficzne, a kilka zdjęć nawet spodobało się mojemu profesorowi z fotografii! :-)
W wolnej chwili wskoczcie na bloga najbardziej zwariowanej nastolatki jaką znam!
www.nixstaystrong.blogspot.com
Wzięło mnie na sentymenty... ale już jutro się zobaczymy i nie mogę się doczekać! Jeśli chcecie dowiedzieć się czegoś o prawdziwej przyjaźni, popatrzcie na Weronikę! Jest dowodem na to, że prawdziwa przyjaźń przetrwa każdą odległość i czas niezależnie od różnicy wieku. I jak tu nie kochać tego słodziaka? ♥
Na koniec dodam jeszcze tylko że Nika wciąż zbiera kasę na rehabilitację, która jest jej niezbędna do życia, więc jeśli chciałbyś podzielić się z Nią 1% będziemy bardzo wdzięczne :-*
Naprawdę bardzo optymistyczna nastolatka.Pierwszy raz taką spotykam i aż wstyd mi za to jaka jestem.Życie mamy po to żeby je doceniać.Bardzo piękna z niej dziewczyna.Życzę jej wszystkiego najlepszego ! trzymaj się cieplutko ! :)
OdpowiedzUsuńOj tak, sama się wiele od niej uczę i często łapię na tym, że martwię się z powodu błahych spraw, a ona wciąż taka silna, uśmiechnięta i pogodna :-) Życzę wszystkim takiego podejścia do życia :-)
Usuń