Obudź w sobie dziecko!

Jak często się bawisz? Jak często śmiejesz się, że aż Cię brzuch boli? :-) Czy spędzasz czas na tym co przyjemne, czy na tym co konieczne? Częściej się nagradzasz czy karcisz?


Witajcie w tym wyjątkowym dniu! :-) Jak go dzisiaj spędziłaś/eś ? W pracy? W szkole? Komu złożyłeś życzenia? Swojemu dziecku, chrześnicy, dzieciom koleżanki? A może nikomu...?
Oj gapo :-) Zapomniałeś o jednej ważnej osobie w tym dniu! O SOBIE SAMYM! Nieważne ile masz lat, jak dużo zarabiasz, jak bardzo zajęty jesteś i ile masz na głowie. W tym dniu obudź w sobie dziecko! Ono jest tam w Tobie. Gdzieś ukryte w zakamarkach duszy, przytłoczone obowiązkami, pracą, gotowaniem, sprzątaniem, myciem okien i napiętym grafikiem. Czasem próbuje coś powiedzieć, ale wtedy Ty kwitujesz je krótkim chciałbym znów mieć 10 lat... i wracasz do swojego zabieganego życia. Nie tęsknisz czasem za tymi beztroskimi latami? Za brudnym podkoszulkiem, dziurą w spodniach, plastrem na kolanie i uśmiechem od ucha do ucha? Wtedy wszystko było łatwiejsze. Podwórko mogło być jednocześnie placem boju, bazą, domem, statkiem kosmicznym i plażą. Koledzy wcielali się w wybrane role bez składania podań i CV, a za złotówkę można było kupić paczkę chipsów, oranżadę i jeszcze na gumę starczyło! :-) Pamiętasz?


Jak spędził byś dzień gdybyś na 24 godziny mógł mieć znów 10 lat? Przesiedziałbyś go przed telewizorem? Marudziłbyś, że ceny paliwa wzrosły? Uporczywie szorował byś podłogę? A może olał byś cały świat i pobiegł się pobawić? Poszedłbyś po kolegów, za pozwoleniem mamy oczywiście :-) Wysypalibyście klocki lego i budowali statki kosmiczne, a może szyły byście ubranka dla lalek? Ah... jak miło czasem marzyć, czyż nie? Ale wiecie co jest fajniejsze od marzeń? SPEŁNIANIE ICH! Twoje życie zależy tylko i wyłącznie od Ciebie, więc jeśli masz na coś ochotę- zrób to! Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam huśtać się na huśtawkach. Co prawda w niektóre ledwo się mieszę, ale to nie ma znaczenia :-) Lubię to, więc to robię. Nie ma znaczenia, że wyglądam głupio i ktoś sobie coś pomyśli. Życie jest zbyt krótkie by przejmować się "ktosiami".

Moja rada: Nie tłamś tego dziecka, które masz w sobie. Raczej skorzystaj z tego, co ono ma do zaoferowania:
♥ ciesz się małymi rzeczami
♥ śmiej się, płacz, krzycz kiedy masz taką potrzebę- nie ukrywaj emocji
♥ śpiewaj na cały głos i nie przejmuj się, że fałszujesz (pod warunkiem, że nie przebywasz w towarzystwie psychiatry ;-)
♥ obejrzyj po raz setny ulubioną bajkę
♥ zjedz najpierw deser potem obiad
♥ śmiej się aż Cię brzuch rozboli
♥ wydaj pieniądze na jakąś zupełnie niepotrzebną pierdołę, która sprawi Ci radość
♥ zrób cokolwiek, co uważasz, że nie wypada robić w dorosłym życiu (np. kup sobie loda i wybrudź nim całą buzię) ;-)


To, że masz trochę więcej lat nie znaczy, że przestałeś być dzieckiem. Każdy nim jest, niezależnie od wszystkiego. Owszem, wiek, praca, pozycja w społeczeństwie, rodzina, itd do czegoś zobowiązują, dlatego żyjemy tak jak żyjemy, ale czasem, raz do roku zrób sobie święto :-) Olej świat, zasady i konwenanse. BAW SIĘ! :-)

To moje pierwsze zdjęcie, mam na nim chyba 3 dni :-) Jak się dopatrzycie, to na zdjęciu wyżej zobaczycie, że w koszyku mam włóczki! Przeznaczenie... ;-)

3 komentarze :

  1. Pięknie napisane :) Tą listę rad, każdy powinien sobie wydrukować i powiesić w widocznym miejscu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, i nie tylko powiesić, ale i korzystać z nich ;-)

      Usuń
  2. Zgadzam się z poprzedniczką - lista rad zdecydowanie powinna być wydrukowana i powieszona w widocznym miejscu - na pewno każdemu się przyda :) jeśli czyta się takie porady - baa wystarczy na nie spojrzeć codziennie rano - automatycznie wchodzą nam w nawyki :)
    pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń

Pracownia MIŚKOWIEC © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka