Jakość zdjęć ma znaczenie!

Czemu Twoje prace się nie sprzedają? Tyle czasu siedzisz, dłubiesz, starasz się, a klientów brak. Coś jest nie tak. Tylko co? Może foto?
Często widzę na internecie różne ogłoszenia. Dziewczyny oferują biżuterię, pudełka, kartki. i nawet ceny są (jak na moje oko) w porządku. W porządku, czyli panie cenią się uczciwe. Zajmowałam się wieloma dziedzinami rękodzieła i mniej więcej wiem ile czasu potrzeba na zrobienie danej rzeczy. A więc panie swój towar sprzedać chcą za godziwą cenę, tak co by na chleb dla dzieci starczyło. Ale w całym tym natłoku pracy zapominają o jednej rzeczy. Prezentacja też jest ważna! Często gęsto super prace fotografowane są nieprzemyślanie, w dziwnych kadrach i słabym oświetleniu. A to ma wpływ na realną sprzedaż!



Od początku- Ty wiesz, że Twoje dzieło jest super. Widzisz je na każdym etapie pracy, dotykasz, oglądasz z każdej strony, wiesz jaką ma wielkość i fakturę. Klient przed kupieniem również chciałby to wiedzieć. Ale jedyne co ma do dyspozycji to zdjęcie oferowanego produktu. Im więcej to zdjęcie dostarczy informacji, tym większe szanse, że praca się sprzeda. Taki jest marketing. A więc jeśli zrobiłaś zdjęcie komórką, wieczorem, obcinając fragmenty pracy, a w tle widać gary w zlewie to się nie dziw, że klientów brak. Ot co.
A więc jakie to zdjęcie powinno być? Kilka rad od przyszłego fotografa:

1. Jakość. W dzisiejszych czasach lustrzanki są tak popularne jak komórki. Gdzie się nie obrócisz to wszyscy je mają. Bo taka moda. A kto z nich robi użytek? Większość ludzi nie ma pojęcia o ich możliwościach i obsłudze, najczęściej fotografując w trybie auto. Jeśli należysz do tej grupy koniecznie poszukaj instrukcji obsługi i wykorzystaj możliwości swojego aparatu. Jeśli masz podręczną cyfrówkę- też wyciągnij z niej ile się da, one też potrafią robić dobre zdjęcia. Być może jednak w ogóle nie posiadasz aparatu i skazana jesteś na ten w telefonie? Czytaj więc dalej jak pomóc swoim pracom dobrze się prezentować. Nie wyobrażam sobie natomiast sytuacji, w której fotografujesz swoją pracę telefonem bo nie chce Ci się wstać po aparat. Jeśli naprawdę zależy Ci na sprzedaży, pamiętaj, że zrobienie zdjęcia i wystawienie oferty jest równie ważne jak samo zrobienie przedmiotu. Dlatego wykorzystaj najlepszy sprzęt jakim dysponujesz.

2. Oświetlenie. Możliwości masz 2- albo lampy studyjne, albo światło dzienne. Trzeciej alternatywy nie ma. Zapomnij o robieniu zdjęć wieczorem, przy lampce nocnej, albo lampie błyskowej. Choćby nie wiem co! Kolory nigdy nie będą tak naturalne i bliskie rzeczywistym jak przy świetle wciągu dnia. Każda lampa poza studyjnymi (i to nie wszystkimi) zniekształci kolory, kontrasty, nasycenia. Błyskowe, te wbudowane w aparat w ogóle wyrzucą waszą pracę w kosmos. Więc jeśli skończyłyście swoje dzieło późnym wieczorem nie pstrykajcie fotki na szybko, lepiej poczekać do następnego dnia i zrobić zdjęcie na spokojnie. Pośpiech zawsze jest złym doradcą. A jak już będziesz robić zdjęcie, to pomyśl też o odpowiedniej porze dnia. Jeśli słońce mocno świeci również może zniekształcić zdjęcie, najlepiej wybrać neutralną pogodę, kiedy jest jasno, ale nie jaskrawo. 

3. Tło. Pomyśl jakbyś zareagowała gdyby na bilbordzie przy głównej drodze zawisło zdjęcie bransoletki z Apartu na tle brudnego dywanu czy sterty naczyń w kuchni? Co byś sobie pomyślała o tej firmie? Chciałabyś kupić tą bransoletkę? Zapewne pomyślałabyś, że była robiona w niechlujnych, brudnych warunkach, więc pewnie producent nie przyłożył się do jej wykonania. Ale nie tylko o brak czystości chodzi. Często dziewczyny także przedobrzają. Chcą na siłę upiększyć zdjęcie wprowadzając do niego chaos. Przedmiot jest umieszczony pomiędzy innymi, lub na wzorzystym tle. Nie mówię, że ciekawa kompozycja jest zła, ale wszystko musi być naprawdę dobrze przemyślane i z umiarem. Pamiętajcie, że klient będzie wiedział o waszej pracy tyle ile pokaże mu zdjęcie. Dlatego najlepiej jak tło będzie jednolite, jasne, najlepiej białe (biały dodatkowo odbija światło). Tutaj mniej znaczy więcej. Prostota wygrywa.
Ps. Jeśli nie macie profesjonalnego tła wystarczy biały brystol oparty o ścianę :-)

4. Postprodukcja. Temat obróbki zdjęć jest trudny, bo w końcu nie każdy musi być informatykiem i mieć obcykanego fotoszopa. Jednakże jeśli nie macie menadżera odpowiedzialnego za sprzedaż waszych prac warto poświęcić chwilę i na tę dziedzinę. Dobremu zdjęciu potrzeba niewiele. Najczęściej wystarczy tylko rozjaśnić, podnieść kontrast, ewentualnie poprawić kadr i możecie zrobić to nawet przy użyciu banalnych w obsłudze funkcji przeglądarek zdjęć. Gorąco zachęcam do wykorzystywania tych funkcji, bo często tylko tyle wystarczy by zdjęcie prezentowało się naprawdę dobrze! Ale czasem zdarza się, że warunki do fotografowania są trudniejsze. Bo co jeśli cały dzień jest pochmurno i nie ma słońca? Albo twoje jedyne tło zostało upaćkane keczupem? (żarcik, mam nadzieję, że nie jesz podczas robienia zdjęć!) Wtedy z pomocą przychodzą programy takie jak wspomniany wcześniej Photoshop. Dzięki niemu możecie zbalansować kolory, naświetlenie, ale także wymazać plamy z tła. Warto nauczyć się tych podstawowych funkcji, bo są naprawdę przydatne.

Podsumowując- jeśli chcecie być traktowane poważnie- musicie poważnie podchodzić do swojej pracy. Jeśli chcecie sprzedać coś za porządną cenę, wasza praca musi na nią zasłużyć. Jeśli chcecie przekonać klienta, że wasza praca jest warta kupienia nie strzelajcie sobie w kolano. Pamiętaj, że nikt nie jest jasnowidzem, daruj sobie zdjęcia, na których można liczyć piksele. 
I na koniec- bądź cierpliwa! Jeśli wszystko robisz dobrze, w końcu klienci się znajdą. Lepiej poczekać niż z desperacji spuszczać cenę (Pisałam o tym tutaj)
Z dobrą marką jest jak z umięśnionym ciałem- trzeba na nią pracować miesiącami, a czasem nawet latami. Sukcesywnie każdego dnia się starać i trzymać poziom. Nic nie dzieje się z dnia na dzień, ale każdego dnia dzieje się coś co w efekcie buduje wasz świat. Twórzcie świadomie :-)

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Pracownia MIŚKOWIEC © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka